Podziel się wrażeniami!
Spotkała mnie niemiła niespodzianka po wywołaniu zdjęć w zakładzie - wyprane kolorki, wszystko za ciemne.
A ja wcześniej w pocie czoła obrobiłem RAWy, podciągnąłem suwaczkami w obróbce (jasność, zakres tonalny) i na monitorkach (3 różnych) wyglądają bez zarzutu.Według wskazań IDC powinno być OK.
Pan w zakładzie uprzejmie mnie poinformował, że nie można się sugerować wykresami "fotoszopów", podbił "na oko" kontrast i nasycenie, zdziebko pojaśnił i zrobiły się kolorki.
I co tu robić?
Filipski napisał(a):
I co tu robić?
I to jest słuszna koncepcja :smileythumbsup:kris napisał(a):
Filipski napisał(a):
I co tu robić?
zmienić fotolab.
a napisz nam jeszcze jakiej przestrzeni kolorystycznej używasz przy zapisywaniu w aparacie, bo to chyba najistotniejsza informacja, a tu taj dziwnym trafem pominieta.
Alcazar napisał(a):
a napisz nam jeszcze jakiej przestrzeni kolorystycznej używasz przy zapisywaniu w aparacie, bo to chyba najistotniejsza informacja, a tu taj dziwnym trafem pominieta.
Nie kontynuowałem tematu pomimo życzliwego odzewu, bo wyjechałem na ponad tydzień, przy okazji wypróbowałem dwa inne fotolaby.
Okazało się, że zmiana dała piorunujący efekt.
Nie mogę powiedzieć, żebym był całkiem zadowolony, bo po początkowych niepowodzeniach tu i ówdzie trochę przedobrzyłem, ale sprane kolorki odeszły w zapomnienie niezależnie od stopnia podciągnięcia zdjęcia w obróbce.Po prostu trafiłem za pierwszym razem na fachowca z badziewnym sprzętem, który dorabiał do tego ideologię.
Innymi słowy pierwsza rada była już dobra.Dzięki!
Jak chodzi o przestrzeń barwną to używam standard, chociaż i tak pstrykam rawy, więc mogę to zmienić w kompie.
Filipski napisał(a):
Innymi słowy pierwsza rada była już dobra.Dzięki!
W fotolabie w którym fachowiec-idiota mówi, że photoshop to lipa problem polega jak zwykle na niekompetencji. Gość zapewne ma sprzęt, którym inni robią dobre zdjęcia a on ma problem. Ale główna przyczyna to rozbieżność w profilach kolorów (ICC). Dając do wywołania zdjęcia w formacie jpg można za pomocą wyżej wymienionego photoshopa wgrać w plik konkretny profil kolorów. W omawianym przypadku najlepiej zacząć od znalezienie w sieci profilu dla naszego monitora. Zainstalowanie go w systemie, a później przekonwertowanie w photoshopie zdjęcia do tego profilu. Gdy w ten sposób zapiszemy zdjęcie to praktycznie na każdym sprzęcie typu monitor drukarka powinniśmy uzyskać identyczne kolory jak widniejące na naszym monitorze. Wada, że taki plik zajmuje troszkę więcej dlatego na przykład na forum sony z tego nie skorzystamy (sam profil może mieć ponad 100kb). Ale w fotolabie jak najbardziej. Trochę się rozpisałem. Ogólnie jak kogoś zaiteresuje moja wypowiedź to mogę krok po kroku wyjaśnić jak to zrobić
mphisto napisał(a):
Ogólnie jak kogoś zainteresuje moja wypowiedź to mogę krok po kroku wyjaśnić jak to zrobić
jest jedno "ale". Rzadko, który fotolab udostępnia swoje profile ICC. A bez nich to kicha http://klubkm.pl/forum/images/smilies/sorry.gif