Podziel się wrażeniami!
Ostatnimi czasy coraz częściej spotykamy nowe pojęcie 4K. Co to jest 4K i jakie korzyści dla nas niesie ze sobą tak cenny rozwój? Nie jest łatwo i jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
4K – co to takiego?
Jest niczym innym jak kolejnym krokiem ku doskonałości obrazu. Mowa o potężnej rozdzielczości czterech tysięcy pikseli w płaszczyźnie poziomej w porównaniu do dobrze nam znanej HDTV gdzie znajdziemy 2048 pikseli w poziomie (popularne 1080). Czy jest to kolejny chwyt jaki prezentują nam producenci? Zdecydowanie NIE.
W porównaniu do znanych już standardów rozdzielczości (jak HD, SD), dzięki 4K film ożywa pełnym szczegółów obrazem, który możemy podziwiać w zaciszu domowym.
Ultra High Definition – następca High Definition
Jak w poprzednim punkcie, UHD jest niczym innym jak znakomitym następcą HD. Rozwój tej technologii jest naturalnym zjawiskiem w dzisiejszych czasach. Dostawcy usług telewizyjnych rozpoczęli pościg za doskonałością obrazu ale zwarzywszy na ogrom przedsięwzięcia nie należy spodziewać się, że lokalny dostawca zaprezentuje nam niebawem wiadomości lub prognozę pogody w UHD
Nie znaczy to jednak, że producenci sprzętu idą jedną drogą a dostawcy usług telewizyjnych drugą drogą. Ich rozwój jest symbiotyczny, czego przykładem jest:
-pierwszy kanał demonstracyjny na platformie Eutelsat
-transmisja Wimbledonu 2013 w rozdzielczości 4K, gdzie Sony dzięki ultranowoczesnym kamerom zaprezentuje szerzej tą technologię
-kanał Sony UHD (już w 2013 w USA)
-oraz „wisienka na torcie” pozostawiona na koniec – transmisja finału mistrzostw świata w Brazylii w UHD J J J
Na pocieszenie dodam, że producenci płyt stają na głowie abyśmy mogli wymienić nasze kolekcje filmowe.
„Sami swoi” w kolorze a teraz w 4K? Oooo tak
Dla posiadaczy kolekcji płyt, które nie są w rozdzielczości 4K mam również dobrą wiadomość, a mianowicie sprzęt ze stajni Sony oznaczony logiem 4K potrafi interpolować obraz do tej rozdzielczości. Oznacza to dla naszego oka nie mniej nie więcej, a obraz z większą ilością szczegółów. Poniżej znajdują się namiary na modele Blu-Ray, projektory oraz TV które mają taką funkcję.
SONY wprowadza telewizory 4K
W tym roku Sony postanowiło rozpieścić nas telewizorem, który zachwyci nas szczegółowością obrazu. Mowa o modelu KD-**X9005A (**=przekątna ekranu). Model ten o rozmiarach 55” oraz 65” śmiało wprowadza nas w świat rozdzielczości 4K.
Więcej informacji o modelu X9 można znaleźć w linku: KD**X9005A
4K znajdziemy nie tylko w tegorocznym X9 ale także w odtwarzaczu Blu-Ray BDP-S790 oraz projektorze VPL-VW1000ES, który był prezentowany w 2012 roku na targach „Inteligentny dom”.
Czy to dobry kierunek rozwoju?
Moim skromnym acz z lekka pyszałkowatym zdaniem jest to bardzo dobry kierunek rozwoju telewizorów jaki zaproponowało nam Sony. Przypomnijmy sobie tylko czasy gdy po raz pierwszy mogliśmy podziwiać obraz w rozdzielczości Full HD. Osobiście pamiętam szepty ludzi próbujących przedrzeć się bliżej telewizora: „jak to oglądać”, „obraz jest nienaturalny”, „za ostry jak dla mnie”. Dzisiaj wszyscy z nich są posiadaczami wspaniałych TV Full HD i nie wyobrażają sobie życia bez nich.
Uważam również, że technologia ta musi trochę dojrzeć tak samo jak my do niej.
Słuszna uwaga. Jednak z drugiej strony widzę pewną analogię w 4K i HD, HD i SD. Wyższa rozdzielczość ma to do siebie, że trzeba oglądać ją z bliższej odległości i przy stosunkowo większej przekątnej. Identyczna sytuacja jak przy przejściu z SD na FHD. Czasami jak oglądam program, albo mecz w SD, aż chce się odsunąć dalej. Za to w HD, bliżej. I podobnie z 4K i FHD. 4K miałem okazję oglądać na premierze projektora 4K. Wrażenia świetne, ale oczywiście z pewnego zakresu odległości. Pamiętam jak wchodziło FHD, wtedy po raz pierwszy widziałem na dużym telewizorze i wrażenia były podobne - wygląda świetnie w pewnym zakresie odległości.
Zastanawia mnie jedna rzecz. Jak w dzisiejszych czasach znaleźć złoty środek przy wyborze przekątnej modelu 4K. Oglądając tylko i wyłącznie materiały w FHD i 4K - wybieramy ten z granicy odległości miedzy tymi standardami. Jednak w dzisiejszych czasach jest dosyć dużo programów w SD. W takim przypadku nie znajdziemy idealnego rozmiaru, aby każdy standard wyglądał poprawnie i przyjemnie się oglądał. Możemy dobrać optymalnie, ale wtedy musimy liczyć się z kompromisem, albo mniejszy rozmiar, albo "ruchoma kanapa". Ciekawe zagadnienie. Fakt, niektóre modele 4K są wyposażone w upscaling do 4K. W przypadku FHD->4K - obraz wygląda ślicznie. Jednak nie miałem okazji przyjrzeć się temu procesowi z SD do 4K.
jak ktos chce tylko TV 4K uzywać jak monitora komputerowego to wiadomo, że z bliska będzie patrzył. Wtedy można i 42 kupić. Ale z mojego punktu widzenia ma sens od 55 w górę. Dla niktórych to nie do przeskoczenia bedzie.
Nie widziałem jak TV 4K upscaluje sygnał SD. Rewelacyjnie na pewno nie jest. Policzcie sobie sami ile pikseli musi interpolować TV. Z sygnałem HD jest juz nieźle.
W Polsce jest słabizna pod wzgledem dostepności sygnału FHD. Ogólnodostępna platforma cyfrowa to mrok, a to co jest w kablówkach itd. woła o pomstę. Upscaling albo 1080i. Kanałów 1080p niewiele. W temacie 4K będzie tylko gorzej.
Ludzie mają bardzo różne podejście do kwestii wielkości przekątnych. Bardzo często jest tak jak mówisz, wolą kupić lepszy sprzęt - ale mniejszy. Są z tego zadowoleni. Trzeba to uszanować, chociaż ja bym tak nie mógł. Moi rodzice mają 37". Jak wstawiłem im 46" (żeby zobaczyć ich reakcję) - kategorycznie nie podobało im się. Fakt, mają swoje lata. Na dzień dzisiejszy podobnie uważam, 55" jest pewnym minimum do 4K. Jednak z przyjemnością chciałbym zobaczyć jak wyglądałby model 46" w moim salonie:) Jeśli ktoś jest równie ciekawy - mogę przyjąć taki model i zobaczyć;)
Upscalowanie z SD może być aż nie możliwe, musiałby być bardzo potężny silnik, żeby to wszystko ogarnąć. Ilość pikseli i liczba klatek na sekundę - jest ogromna. Nie wiem czy byłaby taka możliwość, aby nie wytworzyć jakiś artefaktów w obrazie.
Co do kanałów HD - jest kiepsko, ale też nie jest źle. Przynajmniej z satelitarnej, gdzie jakość nie rzadko jest diametralnie lepsza niż w kablówkach. Sam już unikam kanałów SD, w pierwszej kolejności staram się wybierać te HD. Jeśli chodzi o treści popularno-naukowe (jak kanały BBC Knowledge, Discovery) nie ma co narzekać. Gorzej z tematyką filmową...
Cena na pewno pozytywnie zaskoczy Cię;) 55" ok 23tys zł. Ale to jest nowość, wysoka cena jest oczywistością. Co do tunerów i sygnałów z satelity, nie ma jeszcze wypracowanego standardu. Na pewno będzie opierał się na DVB-S2. Sony we współpracy z SES opracowują standard opierający się na jednym transponderze. Inne jakieś tureckie stacje puściły obraz na czterech osobnych kanałach. Zaletą jest większy bitrate Przyszłość pokarze co z tego wyjdzie. Najlepsze jest to, że w Polsce cyfryzacja jest do DVB-T. Świat już przenosi się na DVB-T2, który ma więcej możliwości, m.in. możliwość 4K…
Taka ciekawostka odnośnie remasterowanych z 4K filmów (mają się także pojawić w PL). Nadają się one idealnie pod telewizory Sony X9005 ze względu na ich pełną obsługę (doskonałe skalowanie do 4K czy szersze spektrum barw osiągalne właśnie z tych płyt BD). Zobaczcie przykład. Robi wrażenie
Używam teraz 39" 4K z którego właśnie piszę i powiem szczerze, że po paru dniach muszę go zdjąć. Oczy bolą jednak. Odległość 0.6m. 30Hz daje znacząco znać 😞 Więc już przy takich przekątnych trzeba zachować odległość....
Skąd taka mała wartość odświeżania? Tylko 30Hz? U mnie w lapku jest 60Hz i nie męczy tak oczu (17" z odległości 40-50cm ... zależy jak się przygarbię ).
Zdjęcie jakie wrzuciłeś z remasteringiem 4K robi na prawdę duże wrażenie. Miałem przyjemność oglądanie upscalowanego filmu BD do 4K przez BDP-S790. Jakość obrazu to nie było do końca "prawdziwe 4K" ale na pewno bliżej 4K niż oryginałowi z płyty.
Czy warto inwestować teraz w tą technologię? Moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie na zmianę sprzętu ale zainteresować się tematem jest warto ze względu na możliwości jakie niesie on ze sobą.
oczywiście, że robi wrażenie, ale na materiałach porównawczych. Gdyby Wam pokazali te dwa zrzuty oddzielnie w pewnym odstępie czasowym wielu nie zwróciłoby uwagi. oko przyzwyczaja się. 4K to fajna technologia, ale wprowadzana na siłę. Bardziej logiczny dla mnie byłby przeskok FHD i wprowadzenie od razu 4K.
Nie do końca rozumiem? Piszesz o przeskoku z Full HD na 4K? Właśnie o tym mowa w wątku ;).
Jeśli dobrze Cię zrozumiałem chcesz przeskoku z dnia na dzień z FullHD na 4K? Oczywisty jest fakt stopniowego wdrażania nowych technologii. Przykładem może świecić poprzednia rewolucja związana z wprowadzeniem HD. Zobacz ile lat minęło, a do dziś nie mamy pełnej oferty od dostawców (np nie za duży wybór filmów HD w Filmboxie, o którym pisałeś na forum).
Dzięki rozwojowi producentów wymuszany jest również rozwój na dostawcach (czy to usług internetowych, czy też płyt z filmami, etc.)
Oczywiście możesz mieć odmienne zdanie na ten temat, które szanuję jak moje własne :).