anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Wszyćko o Głębi Ostrości (GO) - poradnik początkującego

ryszard_nowy
Początkujący

Wszyćko o Głębi Ostrości (GO) - poradnik początkującego

Witam, i zaczynam cykl wrzucania moich notatek z nauki fotografowania. Mam nadzieję, że początkującym się przydadzą. Zaczynam od GO czyli głębi ostrości. Jeśli gdzieś w opisie pojawią się błędy czy nieścisłości to proszę poprawić czy uzupełnić.


CO TO JEST GŁĘBIA OSTROŚCI?

Głębia ostrości jest strefą (płaszczyzna), w której obraz na fotografii będzie ostry. Przyjmuje się, że GO (głębia ostrości) obejmuje obszar przed i za płaszczyzną w proporcjach 2/3 przed i 1/3 za płaszczyzną.

Nie należy mylić GO z ostrością zdjęcia , gdyż GO określa zakres w którym zdjęcie jest ostre, ale poziom ostrości w GO może być różny tzn, mam duży lub mniejszy obszar ostrości (GO), ale pojęcie samej ostrości w GO jest już stopniowalne ;) (mam nadzieję, że zrozumiale piszę)


OD CZEGO ZALEŻY GŁĘBIA OSTROŚCI?

Wielkość głębi ostrości uzależniona jest od trzech czynników:
1. przysłony (czyli parametru F np. F2,8; F5,6 itp.)
2. ogniskowej obiektywu (czyli parametru określanego w milimetrach na obiektywie)
3. odległości obiektu od obiektywu


Kiedy uzyskamy małą a kiedy dużą głębie ostrości.

• im mniejszy otwór przysłony (większa wartość F), tym większa GO znajdzie się przed głównym punktem ostrości i poza nim.

• szerokokątne (mała ogniskowa) ustawienia daje większą głębie ostrości, natomiast ustawienia telefoto (duża ogniskowa – duży zoom) pomniejszają ją.

• im dalej obiekt, na którym ustawiono ostrość, tym większe możliwości, ze powstała większa strefa głębi ostrości.


JAK UZYSKAĆ MAŁĄ GŁĘBIE OSTROŚCI?
(ważne przy zdjęciach portretowych czy na przykład makro kiedy chcemy mieć rozmyte tło)

Najmniejszą głębię ostrości będą miały:
1. Obiektywy z nastawioną największą możliwą aparturą/najmniejszą przysłoną (np. f2,8)
2. przy maksymalnym powiększeniu (duża ogniskowa – duży zoom) - teleobiektywy
3. ostrością na obiekcie znajdującym się bardzo blisko aparatu

Żeby wykonać dobre zdjęcie portretowe należy więc maksymalnie przybliżyć się do obiektu, i ustawić wartość F na najmniejszą (np. F2 o ile obiektyw daje taką możliwość)


JAK UZYSKAĆ DUŻĄ GŁĘBIE OSTROŚCI?


Największą głębie ostrości będzie miał:
1. Najmniejsza możliwa apertura (np. f22)
2. nastawiony na robienie zdjęć szerokokątnych (małe ogniskowe)
3. fotografowanie tematu znajdującego się daleko

Uwaga!: Głębia Ostrości uzyskana dzięki małej aperturze (przysłona pkt1) - obniża ogólną ostrość obrazu. Czyli obszar głębi ostrości jest większy ale minimalnie mniej ostry.


PS. Podobno obiektyw pozwala na największą ostrość (nie mylić z GO!) przy przysłonie o jeden/dwa mniejszej niż najmniejsza przysłona (jeśli obiektyw ma min F3,6 najostrzejsze będą zdjęcia przy ok. 5,6)


Przykładowe zdjęcia ilustrujące opis, wrzucę wkrótce, podobnie jak listę cieakwych pozycji z których korzystałem przy robieniu notatek.

24 ODPOW. 24
Znajomy-----
Początkujący

Ja tego wersu który cytowałeś nie rozumiem. Co to znaczy "ostrościszerokokątne". Autorowi chodzi rodzaje obiektywów, czy ustawienia szkiełka? Druga sprawa jaka jest różnica między GO a nieostrością? W nieostrości chodzi o cały kadr nieostry, a w głębi tylko o obszary poza ostrością? Wieczorem przejrzę ten wątek z KM.
ryszard_nowy a Ty pochodzisz z gór (tytuł wątku)? Tam to macie piękne miejsca do robienia zdjęć. pozazdrościć..

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Znajomy napisał(a):

Autorowi chodzi rodzaje obiektywów, czy ustawienia szkiełka?


Chodzi mu o ogniskowe (tak sądzę :smileyrolleyes: )

Druga sprawa jaka jest różnica między GO a nieostrością?


Najprościej po mojemu:
Głębia ostrości to jest obszar, który będzie na zdjęciu po prostu ostry.
Nieostrość to obszar poza płaszczyzną ostrości.

profile.country.en_PL.title
tompacan
Nowicjusz

Lajam napisał(a):


Nieostrość to obszar poza płaszczyzną ostrości.



Na pewno?
Nieostrość ( w kontekście przestrzeni a nie jej oceny na odbitce) to obszar/przestrzeń poza GO, zarówno "z przodu" jak i "z tyłu" - przy czym mogą wystąpić przypadki, że na krańcach ta nieostrość wynosi (ale nie jednocześnie - takie coś tylko w CO) zero.

Ostrość to obszar/przestrzeń w granicach GO - jak sama nazwa wskazuje głębia czyli coś od ... do.

3022-----
Początkujący

Chyba o tym samym mówicie, panowie. Przeczytałem ten wątek i te z forum KKM i spróbuje to zilustrować, jeżeli dobrze zrozumiałem.

AP 1--------2---------3------------4-----------5--------6

AP- aparat
----- - prosta, odległość
Załóżmy, że stoimy z aparatem w miejscu "AP", a "6" tj. np. drzewo i inne cyfry to są jakieś przedmioty, bądź cokolwiek co możecie sobie wyobrazić, a nie będzie całkowicie zasłaniało drzewa (6) ani żadne z tych przedmiotów nie będzie zasłaniało siebie nawzajem. Stoimy przodem do drzewa i robimy zdjęcie- w miejscu AP.
Powiedzmy, że obraz jest ostry od pkt 2 do 3. Przestrzeń między tymi punktami nazywamy głębią ostrości. To co nie jest ostre, tj. "nieostrość". Dosyć proste i logiczne.
A teraz tak, jeżeli mam powiedzmy F22 oraz odpowiednio stawioną ogniskową, bądź z odpowiednią odległością od obiektu. Obszar GO jest od 2 do 5.
Jeżeli zmniejszymy przysłonę do F8 i/lub/niekoniecznie ;) ogniskową, wtedy obszar GO zmieni się na 3 do 4.
Oczywiście, nie jest są to idealne obliczenia, ale sama istota.
Jak uważacie, takie rozumowanie GO jest prawidłowe?

profile.country.en_PL.title
tompacan
Nowicjusz

Lajam napisał(a):


Zdjęcie misia jasno pokazuje, że ogniskowa niekoniecznie ma wpływ na GO.




Ogniskowa miał, ma i będzie mieć bezpośredni wpływ na głębię ostrości!
Niestety, tak to już jest w dobie internetu i Wikipedii, że "prawda zasłyszana" staje sie wiedzą obowiązującą a mylenie pojęć jest na porządku dziennym.

Jakiekolwiek rozważania na temat Go czy to perspektywy powinno sie prowadzić w takich samych "układach odniesienia", Wy nie robicie teraz nic innego jak do rozważania na temat go zmieniacie punkty odniesienia co przy braku zrozumienia pewnych pojęć prowadzi do tak kuriozalnych wniosków.

Uświadomcie sobie, że centrum takie układu nie jest obiekt fotografowany a miejsce gdzie obraz jest rejestrowany (film/matryca), nie bez kozery na korpusach aparatów umieszcza sie znaczek pokazujący dokładna płaszczyznę matrycy/filmu - to jest takie ZERO naszego układu współrzędnych - wielu z Was całkiem nieświadomie umieszcza to zero w miejscu obiektu fotografowanego, owszem matematyka zna pojecie translacji ale po co sobie utrudniać życie kolejnymi przekształceniami.
Zero na płaszczyźnie matrycy/filmu ułatwia również rozważania na temat perspektywy, to z tego punktu wyprowadza sie tez "dane" do pojęcia skala odwzorowania.

Skoro już wiemy gdzie jest nasze zero zaczynamy fotografować, zapinamy do korpusu słyną flintę i robimy koleżance portret z odległości 3m na ogniskowej 70mm, następnie ustawiamy 210mm i robimy mocne zbliżenie (dobra lekturę stawiam temu, który mnie przekona o sensowności oddalania sie od modelki na 210/70 x 3m = 9m aby uzyskać ta sama skale odwzorowania i taka sama GO!!). Przy liczbie przysłony 4 w pierwszym przypadku GO wyniesie ok.37cm a w drugim ok.4cm - jest różnica?



Nie zapominajcie, choć rozmawiamy o fotografii poruszamy sie obecnie w materii czysto matematycznej, starajcie sie wyrażać precyzyjnie, czytają to mniej doświadczeni, chłoną a potem powstają urban legend.

Głębia ostrości nie jest żadna sfera czy płaszczyzną! Z matematycznego punktu widzenia zarówno sfera jak i płaszczyzna nie maja grubości! Nawet jeżeli na potrzeby fotografii założymy że maja 1mm grubości to i tak to stwierdzenie jest bzdurą!
Głębia ostrości może być co najwyżej przestrzenią zawarta pomiędzy sferami/płaszczyznami ostrości odpowiednio wyliczonymi ze znanych parametrów - liczby przysłony, odległości, ogniskowej i krążka rozproszenia.

Kolejnym tematem wymagającym uściślenia jest kwestia opisywani przysłony, jeżeli koniecznie chcecie użyć literki f oraz liczby wstawiajcie miedzy nie kreskę ułamkową / np. f/22, to f w tym oznaczeniu to ogniskowa a liczba to proporcja - ile razy jest mniejsza średnica otworu przysłony od ogniskowej.

Można o przysłonie pisać bez f i wówczas piszemy o liczbie przysłony, gdzie w domyśle wiemy, że chodzi o dzielnik przez jaki należy podzielić ogniskowa.
Przyjęło sie również najniższą liczbę przysłony dla danego obiektywu nazywać światłem obiektywu tak więc jeżeli ktoś użyje określenia światło obiektywu 2,8 to znaczy to że minimalny otwór przysłony dla tego obiektywu wynosi f/2.8 - oczywiście są wyjątki ale o tym innym razem.

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

tompac napisał(a):

Lajam napisał(a):


Zdjęcie misia jasno pokazuje, że ogniskowa niekoniecznie ma wpływ na GO.



Ok, przyznaję się, z rozpędu użyłem skrótu myślowego i dość nieprecyzyjnie się wyraziłem ;)

Cały czas chodzi mi, aby uświadomić że opisana przez autora wątku reguła
- krótka ogniskowa = większa GO
- długa ogniskowa = mniejsza GO
nie do końca, podkreślam - nie do końca! ma potwierdzenie w rzeczywistości. ;)

dobra lekturę stawiam temu, który mnie przekona o sensowności oddalania sie od modelki na 210/70 x 3m = 9m aby uzyskać ta sama skale odwzorowania i taka sama GO!!



Generalnie sens jest...i to jak cholera jeśli naszym celem jest wykonanie zdjęcia sylwetki powiedzmy od pasa w górę, to o ile przy 70mm będzie OK to jednak z 3m przy ogniskowej 210mm wykonamy już tylko portret twarzy. 😜 A jednak przy 210mm zupełnie inne będzie rozmycie tła. A tak serio to można sobie dywagować o sensowności takich zabiegów do bólu. ;)

profile.country.PL.title
Rafiki.
Doradca

Dobry głos tompaca.
Nie ma co komplikować w gruncie rzeczy prostych, praktycznych zasad.
Robiąc z tej samej odległości, głębia ostrości będzie większa z obiektywu szerokątnego niż z tele ...
I juz.
Tak mi mówi moje dwudziestoletnie doświadczenie w fotografii... :)

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Rafiki napisał(a):

Nie ma co komplikować w gruncie rzeczy prostych, praktycznych zasad.


W sumie racja :)

W ogóle nie lubię teoretycznych rozważań, wolę fotki robić i oglądać.
Nie mieszam już :smileyhappy:

czorny-----
Początkujący

tompac - DUUUUUUUUUUUUŻY browar dla Ciebie :)

profile.country.en_PL.title
tompacan
Nowicjusz

Lajam napisał(a):


Cały czas chodzi mi, aby uświadomić że opisana przez autora wątku reguła
- krótka ogniskowa = większa GO
- długa ogniskowa = mniejsza GO
nie do końca, podkreślam - nie do końca! ma potwierdzenie w rzeczywistości. ;)



Lajam nie powołuj sie na ten wątek, bo po pierwsze autor chciał obalić tezę, która od dziesięcioleci jest udowodniona i prawdziwa, a po drugie autor udowodnił coś czego sam do końca nie kuma - niestety przekłada się to też na znaczną część czytających.

Co w takim razie udowodnił autor tego wątku na KKMie? Ano to co inny autor też na KKMie http://klubkm.pl/forum/showthread.php?t=16976 " target="_blank" target="_blank" target="_blank zawarł w parametrach mających wpływ na GO:
Głębia ostrości zależy od krążka rozproszenia, skali odwzorowania i przysłony.


Ten dowód pokazuje, że GO jest zależne od skali odwzorowania.

Ale czy autor zadał sobie pytanie co to jest skala odwzorowania?
W przypadkach nie makro, skale odwzorowania najprościej określić jako stosunek odległości obiektu fotografowanego od środka optycznego obiektywu do odległości obrazu (na matrycy/filmie) do tegoż środka optycznego - przy czym spokojnie można założyć, że ta druga odległość jest równa ogniskowej obiektywu.

S=d/f gdzie S - skala odwzorowania, d - odległość od obiektu, f - ogniskowa.

Gdy skala przybiera stała wartość S=const. ilość kombinacji odległości i ogniskowej staje sie nieskończenie wielka, ale nie jest to równoznaczne z tym, że skala nie zależy od ogniskowej, bo jak na razie zależy od 2 zmiennych (odległość i ogniskowej) a my chcemy sprawdzić wpływ tylko jednej.
Nic prostrzego jak przyjąć d=constans i co sie wówczas okazuje? Że zmienia sie skala odwzorowania a co za tym idzie GO.

Z tego płyną dwa wnioski, że głębia ostrości jak najbardziej zależy od ogniskowej, a drugi taki, że jak sie nie jest orłem z matematyki i geometrii (do czego przyznaje sie autor wątku) to sie nie bierze za wywody matematyczno geometryczne bo można głupot nagadać, jak można udowadniać brak wpływu jednej zmiennej zupełnie olewając druga zmienną, która w bezpośredni sposób koreluje z tą pierwszą?

Jeszcze raz wrócę do Twojego cytatu

Lajam napisał(a):


Cały czas chodzi mi, aby uświadomić że opisana przez autora wątku reguła
- krótka ogniskowa = większa GO
- długa ogniskowa = mniejsza GO
nie do końca, podkreślam - nie do końca! ma potwierdzenie w rzeczywistości. ;)



Ta reguła ma potwierdzenie w rzeczywistości od początku do końca w całej swojej rozciągłości!