Podziel się wrażeniami!
Witam
Chciałbym wybrać kamerę do zastosowań domowych, po wstępnej selekcji doszedłem do 2 modeli (HDR-XR200VE i HDR-CX11E - porównanie http://www.sony.pl/comparison/hdrxr200ve.cen/hdrcx11e.cen).
Którą byście polecili ? Niby model XR jest nowszy, CX już chyba nie produkowany (ciężko ją dostać, na kilku stronach widziałem już opis - wycofana z produkcji) ale zostaje po tym modelu spora luka.
Jak wygląda w kamerach przełożenie ilość piksli na jakość obrazu video ?
Z góry dziękuję za poświęcony czas.
Ja jestem zwolennikiem dysków twardych, dlatego wybrałbym HDR-XR200VE. Zdecydowanie większa wygoda w zastosowaniu, aż 120 gb oraz dodatkowo Memory Stick™... wygląda to naprawdę dobrze To co zasługuje na uwagę przy tym modelu to geolokalizacja, dla kogoś kto podróżuje to naprawdę świetna sprawa... Pozdrawiam :smileyugeek:
Też, ze wskazaniem na nowszy model, jest po prostu lepszy, dobra opcja do domowego użytku. O przydatności geolokalizacji można polemizować, ale jeśli jeździe się na dość intensywne wczasy, dużo przemieszania to jest o tyle przyjemne, że dokładnie wiadomo co gdzie było nakręcone, przenosi się to na wygodę przy montażu.
larue82 napisał(a):
Też, ze wskazaniem na nowszy model, jest po prostu lepszy, dobra opcja do domowego użytku. O przydatności geolokalizacji można polemizować, ale jeśli jeździe się na dość intensywne wczasy, dużo przemieszania to jest o tyle przyjemne, że dokładnie wiadomo co gdzie było nakręcone, przenosi się to na wygodę przy montażu.
To chyba oczywiste, każdy wybiera kamerą pod własne potrzeby dlatego warto najpierw określić co jest dla nas istotne, czego od niej będziemy wymagać. Ja się przyzwyczaiłem do kaset, jakoś będąc na wczasach człowiek oszczędnej nagrywa, z głową, a nie jak leci, dyski twarde pod tym względem rozpieszczeją
Najwyższy czas się przestawić na nową technologię Oczywiście żartuję... kazdy ma jakieś swoje przyzwyczajenia... A czy dyski twarde rozpieszczają... hmmm... znam jednego człowieka który wypełnił swój ponad 200 G dysk nie robiąc wcześniej nic z nagrywanym materiałem. Ostatnio przyszedł do mnie po radę co ma biedny zrobić, bo nie może tego wszystkiego ogarnąć. Uśmiałem się jak nigdy Więc ta sytuacja jest zaprzeczeniem Twojej teorii o rozpieszczaniu
Właśnie o to chodzi, rozpieszcza w sensie daję możliwość nagranie olbrzymiej ilości materiału, bez zabawy z kasetkami, zmianami kart etc. Jak masz 2 kasetki powiedzmy po 1h to człowiek trochę inaczej kręci, oszczędniej z głową, a nie na zasadzie jak leci. Taki dysk twardy jest potężnym narzędziem, ale trzeba umieć z niego korzystać bo inaczej dochodzi do sytuacji jaką miał twój kolega.
Zgadzam się. Też za pierwszym razem zapchałem dysk i niestety później nie ogarnąłem tego. Dysk twardy jest o tyle dobry, że ułatwia katalogowanie, łatwiejszy podgląd tego co się nagrało, możliwość usunięcia wybranych kawałków itp. Jednak trzeba nagrywać z głową...
Zimny napisał(a):
Zgadzam się. Też za pierwszym razem zapchałem dysk i niestety później nie ogarnąłem tego. Dysk twardy jest o tyle dobry, że ułatwia katalogowanie, łatwiejszy podgląd tego co się nagrało, możliwość usunięcia wybranych kawałków itp. Jednak trzeba nagrywać z głową...
Mnie to ostatnio przeraziła wielkość danych. Mam dysk 500GB, 120 GB na system, 150GB na dokumenty, reszta już prawie zajęta przez filmy z kamerki Chyba czeka mnie zakup zewnętrznego dysku twardego....