anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Prosze o opinie i porade.

jaro27
Początkujący

Prosze o opinie i porade.

Witam wszystkich.Mam A200 od kilku tygodni.Jestem tez bardzo poczatkujacym amatorem.Popstrykalem troche fotek i jakos sa one delikatnie mowiac do bani!Niektore fotki robie na automacie,niektore na A ale w sumie efekty sa mizerne jak na tak drogi aparat.Fakt nie jestem specem ale instrukcje poczytalem,w necie tez sie naczytalem co i jak a fotki kiepskie.To znaczy sa poprostu albo nie ostre,albo za ciemne.Nawet na automacie np.ruch reki jest rozmazany a powinien byc chyba raczej ostry.Wiem ze zawsze sie wine zwala na sprzet ale ja niemam doswiadczenia z innymi aparatami wiec moze moj A200 jest poprostu wadliwy,choc wolalbym zeby to byla wina braku umiejetnosci.Ustawieniami F i innymi pobawilem sie juz do bolu i nic ladnego nie udalo mi sie uzyskac.Prosze pomozcie mi.Zalaczam pare przykladowych fotek.Zobaczcie sami

20 ODPOW. 20
profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

Mirku, albo nie chcesz zrozumieć albo jaja sobie robisz.
Pomyśl. Obiektyw. Jakiś. Dwa aparaty: FF i APS-C. Drgania ręki (bo o to tu chodzi) identyczne. Na matrycy, filmie, punkt, w wyniku tych drgań będzie przesunięty (rozmazany) o o tyle samo. Rejestrujemy obraz. Teraz robimy odbitkę. np. 40x60, a co! I oglądamy ten poruszony punkt przez lupę na ten przykład. I co widzimy?, że na zdjęciu z matrycy APS-c to rozmazanie/przesunięcie jest większe!. Dlaczego? Ano dlatego, że to z APSC trzeba było bardziej powiększyć!. Wniosek? Dla APS-c trzeba skrócić czas naświetlania, żeby uzyskać identyczny wynik. Zgadza się?

cbdo

------------------------------
fotoamator
wratislavian
Początkujący

rozumiem mietecha. poprostu on jak i ja nie przewidzielismy wywolywania zdjecia. ogladajac je na komputerze w skali 1:1 bedą wygladaly tak samo.

na chłopa:

mamy ff robimy fotke
wyciagamy matryce nożyczkami upitalamy 3/10 dlugosci i 3/10 wysokosci matrycy
wkladamy spowrotem i robimy drugą fotke
mniejsza rozdzielczosc, a obrazek w centrum ten sam. tylko rogi tracimy.

nie wiń nas za tak malo praktyczne rozumowanie:)
poprawione rachunki:)

profile.country.pl_PL.title
mitech
Poszukiwacz

Tadeusz napisał(a):

Mirku, albo nie chcesz zrozumieć albo jaja sobie robisz.
Pomyśl. Obiektyw. Jakiś. Dwa aparaty: FF i APS-C. Drgania ręki (bo o to tu chodzi) identyczne. Na matrycy, filmie, punkt, w wyniku tych drgań będzie przesunięty (rozmazany) o o tyle samo. Rejestrujemy obraz. Teraz robimy odbitkę. np. 40x60, a co! I oglądamy ten poruszony punkt przez lupę na ten przykład. I co widzimy?, że na zdjęciu z matrycy APS-c to rozmazanie/przesunięcie jest większe!. Dlaczego? Ano dlatego, że to z APSC trzeba było bardziej powiększyć!. Wniosek? Dla APS-c trzeba skrócić czas naświetlania, żeby uzyskać identyczny wynik. Zgadza się?

cbdo


Zgadza się aczkolwiek nie do końca.Muszę to przemyśleć i przełożyć z polskiego na nasze :smileymrgreen:
Ale dopiero wieczorem jak będę w domu.

wratislavian napisał(a):

rozumiem mietecha. poprostu on jak i ja nie przewidzielismy wywolywania zdjecia. ogladajac je na komputerze w skali 1:1 bedą wygladaly tak samo.

na chłopa:

mamy ff robimy fotke
wyciagamy matryce nożyczkami upitalamy 3/2 dlugosci i 3/2 wysokosci matrycy
wkladamy spowrotem i robimy drugą fotke
mniejsza rozdzielczosc, a obrazek w centrum ten sam. tylko rogi tracimy.

nie wiń nas za tak malo praktyczne rozumowanie:)


http://klubkm.pl/forum/images/smilies/uklon.gif :smileymrgreen:

profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

Tylko, że zdjęć nie ogląda się na matrycy :nauseated_face: (bo tam będzie tak samo - fizyka jest jedna)
Oglądamy zdjęcia po powiększeniu.
Mirku, obaj mamy rację na swój sposób, ale w praktyce, jest tak jak napisałem,
Weź compact, z obiektywem f=4mm. No i zrób zdjęcie na 1/4s. Zrób powiększenie (matrycy nie będziesz oglądać). I co? będzie poruszone? Albo inaczej. Compact/hybryda-superzoom 20x ogniskowa f=4-80mm co odpowiada (przykładowo) 28-560mm dla małego obrazka. Zrób zdjęcie na 80mm z czasem 1/90, albo niech stracę, 1/125s. I co wyjdzie? Kiszka z grochem. A jak dasz czas 1/500 albo jeszcze lepiej 1/640 to jest szansa na nieporuszone zdjęcie (z ręki).
Kapewu?

------------------------------
fotoamator
profile.country.pl_PL.title
mitech
Poszukiwacz

Tadeusz napisał(a):

Tylko, że zdjęć nie ogląda się na matrycy :nauseated_face: (bo tam będzie tak samo - fizyka jest jedna)
Oglądamy zdjęcia po powiększeniu.
Mirku, obaj mamy rację na swój sposób, ale w praktyce, jest tak jak napisałem,
Weź compact, z obiektywem f=4mm. No i zrób zdjęcie na 1/4s. Zrób powiększenie (matrycy nie będziesz oglądać). I co? będzie poruszone? Albo inaczej. Compact/hybryda-superzoom 20x ogniskowa f=4-80mm co odpowiada (przykładowo) 28-560mm dla małego obrazka. Zrób zdjęcie na 80mm z czasem 1/90, albo niech stracę, 1/125s. I co wyjdzie? Kiszka z grochem. A jak dasz czas 1/500 albo jeszcze lepiej 1/640 to jest szansa na nieporuszone zdjęcie (z ręki).
Kapewu?


No kapewu :D

PS.
Ale jak fociłem 7D to stosowałem się do mojej zasady i się nie zawiodłem :smileymrgreen:

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

mitech napisał(a):

Ale jak fociłem 7D to stosowałem się do mojej zasady i się nie zawiodłem :nauseated_face:



Bo Ty masz stabilne łapy ;)

8-)

profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

:D Mirku, jak byłem piękny i młody, czyli jeszcze kilka lat temu ;) nie stosowałem się do żadnych zasad. Analogiem na f=300 używałem 1/60s i 4/5 zdjęć miałem OK, a w pomieszczeniach f=80 i 1/10s spokojnie. W końcu uprawiało się kiedyś strzelectwo i to w I lidze. Ale wtedy miałem wątrobę zdrowszą :nauseated_face: Teraz mi ręce już nie chcą tak stać jak kiedyś.
Mam znajomego, który przy 1/125 standardowym obiektywem (anal.) miewał poruszone zdjęcia :slight_smile:

------------------------------
fotoamator
profile.country.pl_PL.title
KoWal-----
Początkujący

Tadeusz napisał(a):

I jeszcze tak na szybko fotka z akwarium. Ale parametry jak w opisie. Artyzm to nie jest, ale da się zrobić bez cudów.



Mam pytanie do ciebie odnośnie zdjęcia akwarium i jego kolorystyki. download/file.php?id=1887&mode=view
Czy na kolorystykę zdjęcia ma wpływ model aparatu? Jestem już prawie w posiadaniu alfy 300 i chciałbym wiedzieć czy ona także potrafić będzie zrobić fotkę o tak nasyconych kolorach?

dzięki za odpowiedź

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

KoWal napisał(a):


Czy na kolorystykę zdjęcia ma wpływ model aparatu? Jestem już prawie w posiadaniu alfy 300 i chciałbym wiedzieć czy ona także potrafić będzie zrobić fotkę o tak nasyconych kolorach?

dzięki za odpowiedź


Ustaw sobie kolory na VIVID i po sprawie :)

profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

Nie Lajamku, te rybki (jak i reszta moich fotek) jest robiona z ustawieniami "0", na wszystkich parametrach. Najczęściej robię w RAWach i mam potem duże możliwości regulacji parametrów w programie graficznym.
Te rybki akurat, robiłem w jpegu, ust. "0" a światełko tam było takie... jak widać.

Do KoWala - jak najbardziej. Praktycznie każdym aparatem zrobione zdjęcie może być bardziej lub mniej nasycone. Potrafią to nawet compacte, zaś w Alfach jest tzw. "strefa twórcza", gdzie jest możliwość dużej regulacji parametrów.
No i alfy to nowa generacja, ja robię zdjęcia już prawie muzealnym zabytkiem :slight_smile:

------------------------------
fotoamator