Fotografowanie na ślubie/weselu

[Skoczek]

Za 2 miesiące mam być gościem na ślubie i weselu bliskiego kolegi i będę tam szalał jako "drugi fotograf";). Tzn. oprócz wynajętego fotografa ja sam chcę zrobić kilka dobrych ujęć. W książce Scotta Kelby'ego pt. Sekrety Mistrza fotografii cyfrowej jest cały rozdział na ten temat i w wolnych chwilach go studiuje, jednak mam prośbę do znawców tematu o udzielenie mi (i innym forumowiczom) kilku bezcennych wskazówek czy trików, które mogą być przydatne. Wiem, że Kris zajmuję się fotografią ślubów/wesel dlatego mam nadzieję, że się tu odezwie. Sprzęt jakim w tej chwili dysponuję jest w stopce i proszę brać to pod uwagę przy udzielaniu rad:).
Zdaję sobie sprawę, że to bardzo obszerny temat, ale proszę o garść wskazówek, o których należy pamiętać, może "przepisów" na ciekawe ujęcia:). Niemal każdy fotograf tym się zajmujący ma jakieś swoje drobiazgi i idee, które warto naśladować. Gdyby powstał tu taki mały poradnik na ten temat, byłbym bardzo wdzięczny:).

[rezasurmar]

Żartowałem z tym halogenem .
Zima taka że dodatkowe ogrzewanie się przyda na sali .

[Quartz.]

Pobawię się trochę w archeologa ^^ Z racji tego, iż mój wujek bierze ślub (czerwiec) postanowiłem pozbierać sobie kilka informacji dotyczących fotografii ślubnej.

Przejrzałem już większość zdjęć Kris'a, wiadomo że takiego poziomu nigdy nie osiągnę, ale nie zaszkodzi spróbować. Będzie to mój pierwszy ślub, więc poczytałem troszkę o miejscach, w których mogę się znajdować (nie przeszkadzając księdzu, itp.)

Na ślubie będę fotografem no. 2, więc nie ma presji na idealne fotki. Nie mniej jednak przydałoby się potrenować.

Teraz do rzeczy:
Dysponuję aparatem z matrycą CCD (szumy na wysokim ISO niestety :/), ale myślę że 800 będzie używalne w takiej sytuacji.

Do tego szkła: 18-200 (raczej nie do użytku w ciemnym kościele) oraz 50/1.4 (w którym pokładam moje nadzieje ).

Co do lokalizacji miejsca:
http://panoramy.zbooy.pl/360/show.html? ... hdr〈=p

Jeśli ktoś bardziej doświadczony ode mnie mógłby się wypowiedzieć, gdzie mogę się ustawić: (myślałem o okolicach prawej strony w czasie przemowy księdza, oraz o drzwiach zakrystii w czasie nakładania obrączek + widok z chóru na Młodych).

Dodatkowo jeśli ktoś dysponuje ciekawym tutorialem do obróbki (testowa wersja PS lub Lightrooma pójdzie w ruch) to również bardzo proszę.

Generalnie podsumowując proszę o:
- porady dotyczące lokalizacji, przemieszczania się
- kilka porad praktycznych, które najważniejsze momenty uchwycić
- ocenę możliwości sprzętu w tym kościele (obawiam się, że 50 będzie za wąska, a nie mam żadnych funduszy na dodatkowe zakupy np. 35/1.8)

[piotruso]

Quartz napisał(a):

Generalnie podsumowując proszę o:
- porady dotyczące lokalizacji, przemieszczania się
- kilka porad praktycznych, które najważniejsze momenty uchwycić
- ocenę możliwości sprzętu w tym kościele (obawiam się, że 50 będzie za wąska, a nie mam żadnych funduszy na dodatkowe zakupy np. 35/1.8)

Jeżeli masz tylko 50/1,4 (a w Twoim wypadku to faktycznie "tylko 50") do dyspozycji to skupiłbym się na planach amerykańskich, półzbliżeniach i portretach. Zwracaj uwagę nie tylko na młodych ale zrób też kilka zdjęć rodzicom, dziadkom, gościom, kręcące się dzieci są fajnym tematem do zdjęć (główny fotograf będzie głównie skoncentrowany na młodych).
Staraj się nie przeszkadzać głównemu fotografowi, miej oczy na około głowy, obserwuj nie tylko to, co dzieje się "na scenie" ale zwracaj uwagę gdzie jest główny fotograf aby nie przeciąć mu kierunku fotografowania jak również nie stać się tłem dla jego fotografii. Dlatego też ciężko jest powiedzieć, gdzie masz stanąć, wszystko zależy od głównego fotografa. Przemieszczaj się raczej w momentach "luźniejszych", gdy przygotowywana jest kolejna część mszy św., gdy wierni siadają, śpiewają pieśni. Oczywiście sama ceremonia ślubu jest luźniej traktowana. Dobrym momentem do zrobienia kilku zdjęć młodym będzie moment gdy ksiądz udziela wiernym komunii św. i po zakończeniu mszy św. gdy młodzi zostają przez kilka chwil na swoich miejscach lub udają się do bocznego ołtarza pomodlić się.
Nie jestem zawodowcem ale ja bym tak zrobił. Nie starałbym się zrobić całego reportażu tak, jak widzę u innych fotografów. Zastanowiłbym się czego może w tamtych zdjęciach brakować, co może umknąć głównemu fotografowi.

[Quartz.]

Dzięki za kilka słów porad Wiem że nie powinienem na siłę pchać się przed głównego fotografa - w końcu dostaje kasę za swoją pracę i należy to docenić. Także nie zamierzam w kluczowym momencie (zakładanie obrączek) pchać się do ołtarza razem z bandą ciociów/wujków z kompaktem/telefonem - po prostu obciach i wiem, że mnie by takie coś przeszkadzało. Czy myślicie (biorąc pod uwagę przesłaną panoramę kościoła), aby w tym momencie udać się na chór i zrobić fotki z góry (razem z Księdzem i Młodymi), czy lepiej pozostać w pobliżu ołtarza ?

Technikę myślę że opanuję (przejrzałem już dość sporo przykładowych fotek) - proszę jeszcze o jakieś How-To w wywoływaniu RAW`ów (przeglądałem http://www.slrlounge.com/how-to-color-correct-with-lightroom, ale ta kolorystyka bardziej pasuje na plener, a nie kościół)

Bardzo podobają mi się fotki Krisa - są idealne, pełne klimatu ślubu i tej niezwykłości. Może uda się zdobyć kilka porad Mistrza ?

[piotruso]

Quartz napisał(a):

Także nie zamierzam w kluczowym momencie (zakładanie obrączek) pchać się do ołtarza razem z bandą ciociów/wujków z kompaktem/telefonem - po prostu obciach i wiem, że mnie by takie coś przeszkadzało. Czy myślicie (biorąc pod uwagę przesłaną panoramę kościoła), aby w tym momencie udać się na chór i zrobić fotki z góry (razem z Księdzem i Młodymi), czy lepiej pozostać w pobliżu ołtarza ?

Jak zwykle wszystko zależy od Twojego pomysłu, spojrzenia.
Zdjęcia z góry mogą być fajne ale możesz też skupić się w momencie przysięgi na Rodzicach i Dziadkach młodych (ewentualne łzy, wzruszenie itp.).

[marcinssdd]

Quartz napisał(a):

... wiadomo że takiego poziomu nigdy nie osiągnę...

Na popatrz Krisu Powoli stajesz się drugim Scottem Kelby

[Quartz.]

Ktoś ma dla mnie jeszcze jakieś rady ? Chodzi głownie o wskazówki dotyczące ustawienia w podanym przeze mnie kościele.

[Lajam.]

Weź wyluzuj bo pójdziesz z nastawieniem na wykonanie czegoś, a rzeczywistość Cię zaskoczy i nic nie wyjdzie. Fotografia ślubna wymaga dużych umiejętności odpowiedniego znalezienia się w sytuacji - tego się nie da napisać. Obserwuj, pamiętaj o głównym fotografie i wykorzystuj kadry, których on nie będzie w stanie wykonać.

[kris..]

Quartz napisał(a):

Dzięki za kilka słów porad Wiem że nie powinienem na siłę pchać się przed głównego fotografa - w końcu dostaje kasę za swoją pracę i należy to docenić. Także nie zamierzam w kluczowym momencie (zakładanie obrączek) pchać się do ołtarza razem z bandą ciociów/wujków z kompaktem/telefonem - po prostu obciach i wiem, że mnie by takie coś przeszkadzało. Czy myślicie (biorąc pod uwagę przesłaną panoramę kościoła), aby w tym momencie udać się na chór i zrobić fotki z góry (razem z Księdzem i Młodymi), czy lepiej pozostać w pobliżu ołtarza ?

Technikę myślę że opanuję (przejrzałem już dość sporo przykładowych fotek) - proszę jeszcze o jakieś How-To w wywoływaniu RAW`ów (przeglądałem http://www.slrlounge.com/how-to-color-correct-with-lightroom, ale ta kolorystyka bardziej pasuje na plener, a nie kościół)

Bardzo podobają mi się fotki Krisa - są idealne, pełne klimatu ślubu i tej niezwykłości. Może uda się zdobyć kilka porad Mistrza ?

Mistrza? Nie mam takiego tytułu
Jakie porady ode mnie? Nic odkrywczego nie powiem:
- nie wchodź foto numer 1 w drogę i przed obiektyw
- wykorzystaj oba szkiełka - 18-200 nie takie złe, niemniej jednak więcej rób 50tką (np. przy życzeniach) ze względu na jasność i mniejszą GO
- sfotografuj wejście i wyjście z chóru
- podczas ceremonii ja na Twoim miejscy bym nie podchodził do nich lub zrobiłbym to tylko raz - powiedzmy po założeniu obrączek (to sfotografować musi no1) - bo nie masz papierka (i ksiądz Cię może wyprosić), bo umownie na mszy może być tylko jeden fotograf(wg ich ustaleń), bo różnie może być, a po co wprowadzać dodatkowy stres młodym ?
- rzucanie ryżem/kaską etc - to jest ciekawy moment: tryb seryjny i jeśli zdążysz to zamroź ryż i spróbuj też go wykorzystać dynamicznie np. przez minimalnie dłuży czas (raz wystarczy 1/125, a czasami musi to być aż 1/20 - różnie bywa) :smileythumbsup:
- później pilnuj życzeń - foto no.1 nie zrobi wszystkim i z każdej strony

Generalnie nie spodziewaj się cudów. To kawał trudnej roboty, a Ty dopiero stawiasz pierwsze kroki.
Powodzenia życzę

marcin napisał(a):

Quartz napisał(a):

... wiadomo że takiego poziomu nigdy nie osiągnę...

Na popatrz Krisu Powoli stajesz się drugim Scottem Kelby

:smileyhappy:
Marcin, żeby mi to było "przedostatniraz"

[Quartz.]

Czyli, trzeba do tego podejść na luzie, nie ma presji na zdjęcia - Młodzi będą tego oczekiwać od No.1 Przy okazji zrobić kilka klatek, i nabrać doświadczenia. Jeszce jedno pytanko - co postarać się uwiecznić w czasie zabawy na sali ? Da radę bez dopalania lampą ?