Czym się kierować przy tworzeniu filmiku?

[profi-----]

Tak jak w temacie czym się kierujecie, jakieś ogólne porady dotyczące montażu? Chodzi mi bez względu na to jakiego programu używamy np. jakiej długości mają wasze filmiki po obróbce, sporo się naczytałem chociażby o tym, żeby efekt końcowy raczej nie przekraczał 15min.

[boston-----]

A o jakim filmie mówisz? Fabularny to może i 2 godziny trwać, a teledysk to i 1 minutę.

[Zimny_]

Ja trzymam się jednej zasady. Nikomu nie chce się oglądać nudnych fragmentów. Najważniejsza jest "esencja" przekazu. Tak jak na kasecie z wesela. Nie wiem kto ogląda całą mszę itd. Dlatego sądzę, że skracając do najważniejszych momentów, tworząc swoisty "reportaż" mamy większą szansę na zrobienie ciekawego filmu. Oczywiście jak wspomniał Boston, podejście zależy od tego co chcesz przekazać.

[profi-----]

boston napisał(a):

A o jakim filmie mówisz? Fabularny to może i 2 godziny trwać, a teledysk to i 1 minutę.

Faktycznie nie sprecyzowałem, chodziło mi bardziej o filmik z wakacji/wypadu i rady jak podać go ja w strawnej dla wszystkich formie, bo jak każdy wie pokazywanie surowego nagrania to najgorsza z możliwych opcji.

Zimny, a mniej więcej ile trwają Twoje filmiki powiedzmy z wakacji, po montażu?

[Zimny_]

Z wakacji to mam mało filmików. To był okres zaraz po zakupie kamery, więc dużo chaosu w materiałach, często dosyć nieudolnie zmontowane. Długości różne, najczęściej parę minut. Mam sporo takich skrótów - reportaży. Powiedzmy jak byłem we wrześniu w górach i wchodziliśmy na jakiś prosty szczyt, to udało mi się złożyć film 4 minutowy. Same najciekawsze momenty i tak sporo jest wymuszonych. Widzisz, wszystko zależy od tego, co naprawdę chcesz osiągnąć.

[trybas]

Pozwolę sobie dodać, że samemu zaczynałem od małych rodzinnych filmów. Czegoś w stylu reportaży właśnie.
Na początek im filmik krótszy tym prościej go zmontować i łatwiej dopracować

[tejotbe]

Jak już wspomniano wcześniej - wszystko zależy od tego co chcesz osiągnąć. Jak również od tego jaki materiał posiadasz. Może to być godzinny materiał, z którego najważniejsze będzie 5 minut. A może to być również cały materiał warty obróbki.
Jeśli stosujesz do tego typu filmów podkład muzyczny, warto by obraz był w tym samym tempie. By przejścia z obrazu w obraz były w dobrych momentach - np. uderzenie w talerz perkusyjny (lub inne charakterystyczne momenty).
Najważniejsze byś TO czuł

[Kass70]

Zacznij od prostego programu do nieliniowej edycji. Na początku wyrzuć to wszystko co jest przydługie. Każde ujęcie, które trwa dłużej bez ruchu kamery lub ruchu wewnątrz kadru możesz uznać za niepotrzebne. Złap kilka najlepszych sekund z niego i przejdź do następnego. Potem zastanów się co chcesz opowiedzieć. Podporządkuj swojej narracji filmu całość układu. Nie musisz konsekwentnie ustawiać ujęć według tego co kręciłeś. Wszystko zależy do tego czy pokazujesz analizując całość czy tylko syntezując to co sfilmowałeś. Jak to ma być zwykła dokumentacja jedziesz po kolei, jeśli Twoja wizja montujesz tak jak chcesz opowiedzieć. Czyli początek najważniejszy - dłużyzny out i co chcę opowiedzieć. Potem dopasuj co zostało do własnej wizji, dodaj przebitki by utrzymać rytm i samo pójdzie.

[paragraph22]

postaram się szerzej opowiedzieć o tym dziś wieczorem lub najpóźniej jutro rano, bo jest kilka zasad które na początek powinny pomóc. Zerknij na montaż pod muzykę a w szczególności na montaż do rytmu, metrum, linii melodycznej lub wokalu. to są różne rodzaje montażu. ważny jest też rytm obrazu...ale to dość złożona kwestia m.in. ruch w kadrze, montaż wewnątrz kadrowy itd. postaram się w przyszłym tygodniu uruchomić taki wątek.

pozdrawiam