anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

w końcu ...

profile.country.en_PL.title
tompacan
Nowicjusz

w końcu ...

polskie forum VAIO :)
Mam nadzieję, że nie będzie odwiedzane tylko przez użytkowników ale również pracowników Sony Poland zajmujących sie tym sprzętem, którzy będą udzielać rad i wskazówek.

Pozdrawiam
/prawie bardzo zadowolony użytkownik VAIO FZ-21Z/

64 ODPOW. 64
profile.country.PL.title
mat_czok
Expert

Jesteś pewna że brakuje ci ramu? 4GB to baaaardzo dużo. Możesz sprawdzić ile pamięci ram jest wykorzystywane przez komputer w Menedżerze Zadań (prawym przyciskiem myszy na godzinie lub kombinacja ctrl + alt + delete) zakładka Wydajność.

lennox2
Początkujący

Wiem, że 4 gb to sporo - mój poprzedni komputer miał 512 ramu i jakoś to było... Ale tutaj raczej chyba jednak tak. Wprawdzie jeżeli chodzi o wydajność, to sprawdziłam sposobem "prawy klawisz na zegarek" i pokazuje mi: użycie CPU - 29 %, a pod spodem pamięć - 1,54 GB. Nie wiem, czy to dużo, czy mało, wiem natomiast, że już kilka razy wyświetlacz robił mi się cały czarny, by po chwili zacząć "odsuwać kurtynę" z góry na dół... :-(

A tak przy okazji - mam pewien dośc irytujący "problem" podczas oglądania filmów w HD. Film znajduje się na dysku G, komputer jest podłączony do plazmy (LG, HD-ready) kablem HDMI. No i wszystko byłoby super, gdyby co jakiś czas na ułamek sekundy obraz i dźwięk nie znikał... ot, tak po prostu, jakby na chwileczkę sprzęt dostawał czkawki. Po ułamku sekundy wszystko wraca do normy, i film leci sobie dalej jakby nigdy nic! Co za diabeł? To problem z ramem czy może ze źle ustawioną rozdzielczością?

profile.country.PL.title
mat_czok
Expert

lennox2 napisał(a):

pod spodem pamięć - 1,54 GB. Nie wiem, czy to dużo, czy mało,

Więc ci zostaje całe 2,5 GB. Nie widzę potrzeby dokładania więcej ramu. Ja mam 2GB i nie narzekam, nawet przy oglądaniu filmów HD.

lennox2 napisał(a):


A tak przy okazji - mam pewien dośc irytujący "problem" podczas oglądania filmów w HD. Film znajduje się na dysku G, komputer jest podłączony do plazmy (LG, HD-ready) kablem HDMI. No i wszystko byłoby super, gdyby co jakiś czas na ułamek sekundy obraz i dźwięk nie znikał... ot, tak po prostu, jakby na chwileczkę sprzęt dostawał czkawki. Po ułamku sekundy wszystko wraca do normy, i film leci sobie dalej jakby nigdy nic!

A na jakim profilu zasilania pracuje wtedy laptop? Czy podczas odtwarzania laptop nie próbuje przejść w tryb uśpienia/wygaszacza ekranu etc.? Dobrze jest w centrum mobilności systemu Windows włączyć wyświetlanie prezentacji - wtedy laptop nie będzie próbował włączyć wygaszacza ekranu czy przejść w tryb uśpienia. Może To być coś nieodpowiednimi ustawieniami telewizora.

lennox2
Początkujący

A na jakim profilu zasilania pracuje wtedy laptop? Czy podczas odtwarzania laptop nie próbuje przejść w tryb uśpienia/wygaszacza ekranu etc.? Dobrze jest w centrum mobilności systemu Windows włączyć wyświetlanie prezentacji - wtedy laptop nie będzie próbował włączyć wygaszacza ekranu czy przejść w tryb uśpienia. Może To być coś nieodpowiednimi ustawieniami telewizora.




Pracuje na "zrównoważonym" - przez cały czas, bez względu na to, co robię. Mówiąc szczerze nie wiem, czy nie próbuje, bo oglądając film korzystam z przycisku "display off". Co to jest CENTRUM MOBILNOŚCI SYSTEMU WINDOWS? Co do nieodpowiednich ustawień telewizora, to chyba raczej nie, bo tam nie za bardzo mam co ustawiać - podłączyłam kabel HDMI, kiedy podłączam laptopa, aby obejrzeć film, wybieram na pilocie TV "imput HDMI" i... już.

profile.country.PL.title
mat_czok
Expert

Ciężko mi coś doradzić bo nie podłączam laptopa pod tv. Centrum mobilności - klikasz lewym przyciskiem myszy na ikonie baterii i pierwsza pozycja od dołu. Możesz jeszcze sprawdzić jak zachowuje się sprzęt na wysokiej wydajności.

lennox2
Początkujący

Mam jeszcze kolejne pytanie (jeżeli pytam w niewłaściwym temacie, to przepraszam i proszę o przeniesienie do właściwego działu). Od kiedy udało mi się podzielić dysk na dwie partycje, w ogóle nie zaglądałam do dysku C. Ale po ostatniej automatycznej aktualizacji siódemki, domyślny folder na pliki pobierane został zmieniony (?) z dysku G na C. Kiedy zajrzałam tam w poszukiwaniu pobranych plików, zobaczyłam, że panuje tam straszny bałagan; pojawiły się jakieś pliki tekstowe (takie z notatnika, a nie worda) o nazwie "eula." o numerach 1028 do 3082, np. eula.1028, eula.1031, itp, potem taki sam plik tekstowy z kołem zębatym o nazwie "globdata" a następny to "install", potem następują pliki o nazwach "install.res.1028.dll" do "install.res.3082.dll", czyli numerach dokładnie takich, jak w tych całych eulach. Jest jeszcze jakaś ikona instalacyjna o nazwie "VC_RED" (nie przypominam sobie, abym ściągała program o takiej nazwie), i jeszcze parę "dziwnych" plików tekstowych. O co tu chodzi? Co to za pliki? Mogę je bezpiecznie usunąć, czy też mają jakieś znaczenie dla stabilności systemu?
A tak w ogóle, to zastanaiam się nad zrobieniem formatu dysku C, żeby za jednym zamachem usunąć wszystkie śmieci i przywrócić system do stanu wyjściowego. Proszę o instrukcję, jak to zrobić w bezpieczny sposób?

profile.country.PL.title
mat_czok
Expert

EULA zawierają treść umowy licencyjnej.
A nie instalowałaś na komputerze Microsoft Visual C++, najprawdopodobniej w wersji 2008?
VCRedist z VC + + 2008 instaluje tymczasowe pliki w katalogu głównym systemu


Generowane są następujące pliki w katalogu głównym systemu:

install.exe
install.res.1028.dll
install.res.1031.dll
install.res.1033.dll
install.res.1036.dll
install.res.1040.dll
zainstalować. res.1041.dll
install.res.1042.dll
install.res.2052.dll
install.res.3082.dll
vcredist.bmp
globdata.ini
install.ini
eula.1028.txt
eula.1031.txt
eula.1033.txt
eula.1036.txt
eula.1040.txt
eula.1041.txt
eula.1042.txt
eula.2052.txt
eula.3082.txt
vc_redist.msi
vc_redist.cab

lennox2
Początkujący

EULA zawierają treść umowy licencyjnej.
A nie instalowałaś na komputerze Microsoft Visual C++, najprawdopodobniej w wersji 2008?



Nie wiem, może i coś zainstalowałam, jeżeli przy instalowaniu jakiegoś tam innego programu (naprawdę nie wiem!), system zaproponował mi instalację np. "brakujących wtyczek", albo coś w tym rodzaju :smileyrolleyes: . A do czego służy ten Visual C++, no i czy mogę coś z tym bałaganem teraz zrobić?

profile.country.PL.title
mat_czok
Expert

Te wszystkie wymienione pliki są plikami tymczasowymi, które powinny znaleźć się w odpowiednim folderze, z którego następnie powinny zostać skasowane. Jest to błąd instalatora i możesz je bezpiecznie usunąć.

lennox2
Początkujący

Dziękuję za pomoc. Pliki usunęłam i... nic się nie stało :c4 . Dziękuję i pozdrawiam.