anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Fotografowanie na ślubie/weselu

Skoczek
Początkujący

Fotografowanie na ślubie/weselu

Za 2 miesiące mam być gościem na ślubie i weselu bliskiego kolegi i będę tam szalał jako "drugi fotograf";). Tzn. oprócz wynajętego fotografa ja sam chcę zrobić kilka dobrych ujęć. W książce Scotta Kelby'ego pt. Sekrety Mistrza fotografii cyfrowej jest cały rozdział na ten temat i w wolnych chwilach go studiuje, jednak mam prośbę do znawców tematu o udzielenie mi (i innym forumowiczom) kilku bezcennych wskazówek czy trików, które mogą być przydatne. Wiem, że Kris zajmuję się fotografią ślubów/wesel dlatego mam nadzieję, że się tu odezwie. Sprzęt jakim w tej chwili dysponuję jest w stopce i proszę brać to pod uwagę przy udzielaniu rad:).
Zdaję sobie sprawę, że to bardzo obszerny temat, ale proszę o garść wskazówek, o których należy pamiętać, może "przepisów" na ciekawe ujęcia:). Niemal każdy fotograf tym się zajmujący ma jakieś swoje drobiazgi i idee, które warto naśladować. Gdyby powstał tu taki mały poradnik na ten temat, byłbym bardzo wdzięczny:).

157 ODPOW. 157
profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

Na sali lampa się przyda - zarówno do zamrożenia ciekawych figur tanecznych, jak i do uzyskania interesujących efektów w ruchu. Poćwicz z długimi czasami i trybem slow-sync.

------------------------------
fotoamator
profile.country.pl_PL.title
EDO-----
Poszukiwacz

:c37
Na sali lampa przyda się na pewno a w kościele? Błyskać czy nie?
Dzisiaj obserwowałem chrzest (4 rodziny na raz). Flesze błyskały jakby była burza z piorunami. Kompakty, lustrzanki z wbudowanymi lampami itd.

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

EDO napisał(a):

:c37
Na sali lampa przyda się na pewno a w kościele? Błyskać czy nie?
Dzisiaj obserwowałem chrzest (4 rodziny na raz). Flesze błyskały jakby była burza z piorunami. Kompakty, lustrzanki z wbudowanymi lampami itd.



:c37
Błyskać? Nie błyskać? Oto jest pytanie.

itd. itp.
Ilu użytkowników tyle odpowiedzi. Nie ma jedynie słusznej recepty, nie ma jedynie słusznej metody. Fotografia, nawet w najbardziej pamiątkowej odsłonie, nie jest nauką ścisłą. Różne są potrzeby, postrzeganie tematu itp. Jeden aparat lepiej będzie sobie radził na wysokich czułościach (ostatnio oglądałem galerię ślubną znajomego - od wielu już lat nie używa praktycznie wcale lampy błyskowej, no przynajmniej tak mówi :) - zdjęcia nawet w najciemniejszym kościele są naświetlone idealnie - ale sprzęt u niego za .... mnie tam na taki nie stać), ktoś inny użyje jasnych szkieł, ktoś jeszcze inny mając kompakt musi błysnąć bo to i optyka ciemna, i czułość niewielka a i obrabiać zdjęć nie obrabia tylko prosto z karty na telewizor albo do komputera, a jeszcze ktoś inny niezależnie od posiadanego sprzętu będzie używał lampy błyskowej bo według niego zdjęcia z lampą są lepsze (wie jak używać lampy). W mojej parafii jest fotograf, który fotografuje na wszystkich chrztach. I on używa lampy praktycznie non-stop. Czasem widzę, gdy już ma zrobiony materiał eksperymentuje z odbiciami, z lampą poza aparatem.
Jeżeli wiesz, jak używać lampy, jeżeli podobają Ci się tak robione zdjęcia to jej używaj. A jak uważasz, że lampa popsuje zdjęcie to staraj się jej nie używać. I w kościele, i na sali i w plenerze lampa może pomóc, może kreować ale też może zepsuć zdjęcie. Jak zwykle wszystko zależy od fotografa.

profile.country.pl_PL.title
EDO-----
Poszukiwacz

No to i ja będę miał swój pierwszy ślub. Kolega poprosił mnie (przy okazji zapraszania na ślub czy bym im nie porobił zdjęć bo fotografa sobie nie zamawiali). To, że będzie to mój pierwszy raz i może coś się nie udać jest wiadome i przez młodych zaakceptowane. Posiadam 18-55 i 55-200 oraz 50/f1.8 podpinane do :c56 580 + hvl58. Zastanawiam się nad dokupieniem
Sony 16-80 mm f/3.5-f/4.5 DT ZA Carl Zeiss Vario Sonnar T*
lub
Sony 28-75 mm f/2.8 SAM.
Który by się bardziej nadał do kościoła?

profile.country.PL.title
kris..
Pasjonat

EDO napisał(a):


Sony 16-80 mm f/3.5-f/4.5 DT ZA Carl Zeiss Vario Sonnar T*
lub
Sony 28-75 mm f/2.8 SAM.
Który by się bardziej nadał do kościoła?


moim zdaniem z tych dwóch 35 1.8 i 85 2.8 :smileymrgreen:
Ale ja tam dziwny jestem, bo wolę stałki.
28-75 fajnym szkłem, ale na APSC to taki zakres troszkę późno rozpoczynający się ;)
Zaś CZ16-80 może być za ciemne.

____________________
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
profile.country.pl_PL.title
Quartz.
Użytkownik

Poszukaj i kup Sony 16-50/2.8 :) Kościół i salę powinieneś tym obskoczyć, i masz fajny zamiennik kita na potem.

Tutaj obawiałbym się szukania zamienników (Sigma, Tamron), bo ślub zazwyczaj jest jeden, i musisz mieć pewność co do AF.

Ewentualnie, jak nie przeszkadzają Ci stałki, to za krisem - 35/1.8 + 85/2.8 (na plener)

profile.country.PL.title
kris..
Pasjonat

Quartz napisał(a):

Poszukaj i kup Sony 16-50/2.8 :) Kościół i salę powinieneś tym obskoczyć, i masz fajny zamiennik kita na potem.

Tutaj obawiałbym się szukania zamienników (Sigma, Tamron), bo ślub zazwyczaj jest jeden, i musisz mieć pewność co do AF.


Właśnie, właśnie :D To szkiełko fajne jest :smileythumbsup:
Mam i z APSC używam :smileythumbsup:
Jeśli tylko Cię stać to nie kupuj zamienników.

____________________
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
profile.country.pl_PL.title
EDO-----
Poszukiwacz

Też myślałem o tym szkiełku :c18
Podsumowując:
- dwie stałki to koszt ok. 2000 PLN
- zoomy to ok 3000PLN każdy

Natomiast zastanawiam się nad ogniskowymi.
Bo jak zakładam 50/1.8 na APS-C to faktycznie jest tak jakbym miał 75 na pełnej klatce.
Czyli 35 to 52,5 a 28-75 to 42-112,5 i 16-50 to 24-75.
Czyli 28-75 może "zastąpić" mi stałkę 35 a przy okazji był by do FF jak bym miał zamiar kiedyś kupować.
No chyba że to co napisałem o ogniskowych to kompletna bzdura.

profile.country.PL.title
kris..
Pasjonat

EDO napisał(a):

Też myślałem o tym szkiełku :c18
Podsumowując:
- dwie stałki to koszt ok. 2000 PLN
- zoomy to ok 3000PLN każdy

Natomiast zastanawiam się nad ogniskowymi.
Bo jak zakładam 50/1.8 na APS-C to faktycznie jest tak jakbym miał 75 na pełnej klatce.
Czyli 35 to 52,5 a 28-75 to 42-112,5 i 16-50 to 24-75.
Czyli 28-75 może "zastąpić" mi stałkę 35 a przy okazji był by do FF jak bym miał zamiar kiedyś kupować.
No chyba że to co napisałem o ogniskowych to kompletna bzdura.


Ogniskowa się nie zmienia. Zmienia się kąt widzenia. W apsc obraz rejestrowany jest po prostu o 50% węższy niż na FF. Ale przelicznik można stosować do pewnego rodzaju zobrazowania. Niemniej jednak format matrycy nie jest konwerterem i nie zwiększa ogniskowej. Z tym kupowaniem szkieł, to jest tak: kupując szkła pod FF (chodzi głównie o dobór ogniskowych), musisz mieć pewność, że prędzej, czy później tego FF'a kupisz. Bo można się nieźle namęczyć (głównie chodzi o 'szerokie' ogniskowe) z np. 28mm na APSC.

____________________
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
profile.country.pl_PL.title
Quartz.
Użytkownik

Tyle, że 28-75 jest... hmm... średni ?

Moim zdaniem słabo sprawdzi się na APSC, braknie Ci po prostu szerokiego kąta. Czyli musiałbyś coś dokupić znów... i tak koszty rosną.

APS-C najlepiej będzie grało albo z 16-50 albo ze stałkami, jeśli je lubisz.

Przelicznikiem ogniskowych się nie przejmuj - dopóki nie zrobisz jakiegoś zdjęcia FFem, to nie będziesz miał świadomości różnic w szerokości :c34

Jak lubisz zoomy, bierz zoomy. Lubisz stałki - też coś fajnego upolujesz. Ja aktualnie mam zestaw mieszany (17-50 + 85mm) i mi odpowiada - jak potrzeba, to jest szeroko, a jak trzeba zbliżyć to 85 można zapiąć.

Gdybyś się zdecydował na 35 + 85mm, to też coś szerokiego by się przydało (14/2.8 - tyle że to chyba nie ma sensu na APSC, dopiero przy FF pokazuje pazurki).