Podziel się wrażeniami!
Witam wszystkich.
Z jakich ustawień korzystać aby fajerwerki wyszły "idealnie"?
Chciałabym uzyskać na tyle jasne zdjęcie, aby było widać okoliczne budynki etc jednocześnie mieć na tyle krótki czas migawki aby efekty świetlne były wyraźne.
Zwiększone ISO to tylko kompromis bo tracę na jakości.
Jak macie "zlotą metodę" - podzielcie się )
Pozdrawiam i życzę szczęsliwego 2009 roku
karolca napisał(a):
no a ludzie... nie chcieli słuchać małżonek stał w kadrze
oj tam zaraz statywem szkoda statywu prezent od męża więc trzeba uważać. i tak odręciło mi się jakieś pokrętło typu motylek za dnia muszę iść poszukać bo trochę szkoda...
Witam
Muszę przyznać że fotografowanie fajerwerków wymaga wprawy .. Na pewno trzeba wybrać odpowiednie miejsce bo fotografowanie na żywioł nie wpłynie pozytywnie
Moje fotki które przedstawię niżej były robione na gorąco ... lecz jak szybko się przekonałem nie znalazłem się w odpowiednim miejscu plątanina kabli mnie załamała, tak samo jak doświadczyłem tego że pomimo robienia na statywie może poruszyć zdjęcie...
Ale jestem bogatszy o jedno doświadczenie , cholerka ale jak tu robić foty w tak gorącej chwili
Na jednym ze zdjęć widać refleksy świetlne jak sobie poradzić z tym efektem
Alf300 napisał(a):
Witam
Muszę przyznać że fotografowanie fajerwerków wymaga wprawy .. Na pewno trzeba wybrać odpowiednie miejsce bo fotografowanie na żywioł nie wpłynie pozytywnie
To prawda. Dobrze jest mieć przed sobą pustą przestrzeń, w której pojawią sie fajerwerki
Moje fotki które przedstawię niżej były robione na gorąco ... lecz jak szybko się przekonałem nie znalazłem się w odpowiednim miejscu plątanina kabli mnie załamała, tak samo jak doświadczyłem tego że pomimo robienia na statywie może poruszyć zdjęcie...
E, co Ty - całkiem fajne. A poruszyć na statywie można właściwie tylko w dwóch przypadkach: jak się ma marny statyw (typu first, hama czy nawet markowy ale nie od tego sprzętu, czyli za lekki, jak się kopnie w statyw. A, i jeszcze jak się nie używa wężyka ani samowyzwalacza 2s - paluchem na chybotliwym statywie można poruszyć.
Ale jestem bogatszy o jedno doświadczenie , cholerka ale jak tu robić foty w tak gorącej chwili
SPOKOJNIE
Na jednym ze zdjęć widać refleksy świetlne jak sobie poradzić z tym efektem
Fajerwerki uchwycone jeszcze Lumixem (fz50)
Program ustawiony na fajerwerki, zdjęcia robione seryjnie
Wybrane najciekawsze.
c.d.
i ostatnie
jeżeli moge to tu umieścić chciał bym zaproponowac wszystkim konkurs o tematyce fajerwerki w którym jedyną zasadą jest to żeby zdjęcia przedstawiały owe fajerwerki na nocnym niebie i zdjęcie było własnego autorstwa (wraz ze wzrostem zainteresowania większej ilości osób konkursem jest szansa na coraz to lepsze nagrody) oto adres strony z konkuresm
http://www.yeppas.pl/konkursy/sylwestrowe-szalenstwo/" target="_blank
(pytanie do administratora czy jest szansa aby nad konkursem patronował SONY)Załoga Yeppas umieściła by link lub dowolną grafikę nie przekraczającą rozmiaru 400pixeli x 50pixeli pod hasłem Patronat medialny.
Ehh, szkoda że o rzeczonym konkursie wcześniej nie wiedziałem - może wziąłbym udział:)
W końcu po to się robi zdjęcia, żeby pokazywać je mądrzejszym od nas, i słuchać ewentualnych dobrych rad, co robić by nasze zdjęcia jeszcze bardziej zapadały w pamięci, były lepsze:)
W ub. roku byłem na "imprezie" zwanej "Kölner Lichter" która właśnie kończy się fajerwerkami:)
Przykładowych kilka fotek zamieszczam w załączeniu, całą moją :smileyredface: galerię pokazu sztucznych ognii z tamtego dnia można zobaczyć :arrow: TUTAJ
Fotki robione hybrydą Fuji S9600, ze statywu, bodajże w trybie S (choć przyznam się że nie pamiętam dokładnie), gdzie zwyczajnie eksperymentowałem z czasami (pierwsza moja taka "sesja").
I teraz pytanie - ponieważ w tym roku prawdopodobnie również się na tą imprezę wybieram, z tym samym najprawdopodobniej aparatem - co mogę/powinienem poprawić?
Po za oczywiście kadrowaniem - choć to jest akurat dość trudne z uwagi na jakieś 800 tysięcy ludzi którzy co roku wylegają na ulice miasta i uczestniczą w Kölner Lichter
Kiedyś może wynajmę po prostu na tą noc pokój w hotelu nad Renem z widokiem na katedrę, starówkę, most Hohenzollernów i oczywiście sam Ren - stamtąd całe niebo będzie moje
i jeszcze ciut...