Podziel się wrażeniami!
Jakis czas temu zapalalem potrzeba zakupu portretowki 50/1.4. Czytalem o tym, co mozna kupic obecnie i patrzylem na to co oferuje konkurencja. Nie chcialem kupowac "klasyki" tylko cos co odpowiada aktualnemu stanowi techniki - wybor padl na cos z napedem ultradzwiekowym. Jedyna piedziesiatka - SIGMA 50mm HSM - sklepy oferuja (bylo to ze 4 miesiace temu) a jeszcze nie bylo premiery i nie wiadomo kiedy bedzie. Czekam zatem cierpliwie. Znajomy posiadacz minolty 7D posiadajacy szklo 28-70/2.8 Minolty czekal na szklo podobne tylko z szybkim AF z ultradzwiekowym napedem - Zeiss za 5,2K - zniecheca, alternatywy brak. Sigma 24-70/2.8 HSM wciaz w zapowiedziach, nic nie wiadomo o terminie i cenie. Sony nie proponuje nic za mniejsze pieniadze w tym zakresie - nie daje rowniez wizji, ze cos sie pojawi. Kolega wymiekl i kupil Canona 40D z odpowiednikiem L-ka za 5,5K. Raduje sie blyskawicznym AF i wcale mu sie nie dziwie. SZybkie ultradzwkiegowe obiektywy dla naszego systemu, za rozsadne pieniadze oczywiscie by sie bardzo przydaly, a przynajmniej jakas realna wizja, ze ktos o tym mysli, bo tak troche dol.
Mi osobiscie do moich zdjec wystarcza az nadto to czym sie bawie (A700,Sigma 17-70, Sigma 70-300) ale musze przyznac, ze zabawki jakie sa dostepne do Canona za mala cene, szybkoscia, celnoscia i brakiem jakiegokolwiek dzwieku poprostu doluja. A to ze takie same szkla za takie same pieniadze (np rzekoma Sigma 17-70) dla Sony nie ma napedu HSM a dla innego systemu ma (nie pierwszy raz) - kolejny "dolek".
Mam nadzieje, ze ktos o tym w koncu o tym pomysli. Pewnie uznacie to za marudzenie, powiecie ze jest duzo wybitnych szkiel ze stajni Minolty itd - wszystko prawda, ale jesli ktos stoi przed wyborem systemu i ma do dyspozycji puszki np. A700/40D/D300 i popatrzy na dostepne szkla nowszej generacji i ich ceny to ciezko jest przekonac kogos takiego.
pozdrawiam i wciaz czekam na Sigme 50/1.4 HSM...
Lesiu999, tekst rzeczywiscie daje do myslenia...
A widzisz Tak więc u nas jak na słoiku napisane jest SSM to masz 100% pewność że jest to 100% napęd ultradźwiękowy a nie jakieś tam udawacze Więc ogólnie nie jest źle
1. Z silnikami o szkłami niezależnymi jest w Canonie bardzo różnie - głównie chodzi o autofocus a czasem nawet o jego brak. Miałem możliwość przetestować sigmę APO 70-200/2.8 EX DG macro II - z 1Ds Mark III AF był kiepski jeśli chodzi o celność. Nawet regulacja AF z poziomu menu niewiele pomogła. Jak podpiąłem ją do EOS 5D to wszystko było OK. Znam przypadek, że sigma 100-300/4 EX HSM nie chciała za żadne skarby działać z Canonem EOS 20D.
2. SSM w ofercie Sony będzie więcej bo być musi - od tego nie ma ucieczki IMHO.
marcin napisał(a):
....
2. SSM w ofercie Sony będzie więcej bo być musi - od tego nie ma ucieczki IMHO.
Akurat sam silnik SSM/HSM/USM jest bardzo prosty w konstrukcji.
Śmiem twierdzić, że mechaniczne przeniesienie napędu z korpusu jest bardziej skomplikowane.
ale SSM to również elektronika, a ta zazwyczaj jest bardziej awaryjna niż mechanika (no tampon pokazuje że nie zawsze ) Poza tym naprawa SSM jest troszkę droższa niż zwykłego szkła
Ale taki już mamy świat i trzeba się do przyzwyczaić, że silniczków, elektroniki itp itd będzie coraz więcej w okół nas...
Powiem szczerze, że jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem awarii SSM. Przynajmniej na polskich forach.
ja też nie, ale może dlatego że nie wiele tych SSM mamy.
Na dyxum.com też nie spotkałem się z doniesieniami o awarii samego silnika SSM.
A może też dlatego że do niedawna SSM był w baaaardzoooo drogich szkłach gdzie przywiązuje się wielką uwagę do jakości.
Należy tylko liczyć że Sony nie będzie schodziło z jakością napędów SSM w tańszych szkłach
No i mamy wytłumaczenie dlaczego niestabilizowany optycznie 70-200 G SSM kosztuje więcej niż stabilizowany Nikon , nie mówiąc o Canonie (który sam szkieł nie robi). Jakoś musi kosztować.